środa, 1 kwietnia 2015

AUDI RS2 - Usain Bolt na czterech kółkach

Jeżeli pokażę Wam dwa samochody : Audi RS2 i McLaren F1, i zadam pytanie który jest szybszy, z reakcją pilota myśliwca Eurofighter Typhoon odpowiecie McLaren. I prawdopodobnie nie zdajecie sobie sprawy jak bardzo się mylicie. I to nie jest prima aprilis ani żadna motoryzacyjna herezja!


W czasach, kiedy na oceanach asfaltowych dróg świata, od dobrych kilku lat krążyły drapieżne i nieokrzesane modele Mercedes Benz E500 i BMW M5, nadszedł czas narodzin kolejnego, bestialsko skutecznego sprintera. Audi najprawdopodobniej skuszone sukcesem Mercedesa (współpraca z Porsche) postanowiło odkroić swój kawałek tortu i spróbować zatrząsnąć światem Perfomance Cars (Aut Wyczynowych). 


Po dopracowaniu szczegółów tajnego projektu, w 1994 roku przedstawiło wszystkim diabelskie niemowlę o kryptonimie RS2. Bazując na popularnym modelu 80 w wersji Avant (kombi), Audi stworzyło czystej krwi sportowca – RennSport (Racing Sport). Pierwszy z chowu rodziny RS do dnia dzisiejszego oferuje swoim pasażerom niezapomniane przeżycia. No ok ale szybszy niż McLaren F1? Jak to możliwe? Spieszę wam z wyjaśnieniami. Otóż najstarsze na świecie, brytyjskie pismo motoryzacyjne Autocar, 3 sierpnia 1994 roku wypuściło kolejny wydanie swojego magazynu z testami świeżtukiego Audi RS2. Po dokładnych testach zszokowani autorzy stwierdzili niesamowite rezultaty przyspieszeń. Fabryczne dane, 315 konnego auta wskazywały na sprint do 100 km/h w 5.4s Kierowcy testowi, wprawnie posługując się gazem i sprzęgłem, niczym Magda Gessler sztućcami przy stole, zeszli do rezultatu 4.8s! Lecz to jak agresywne było to doznanie tkwi na samym początku tego procesu. Konkretnie chodzi o czasy przyspieszeń do 48 km/h (30mph). RS2 osiągając powtarzalne wyniki na poziomie 1.5s zburzyło dotychczasowy porządek w świecie motoryzacji. Pokonując w temacie McLarena F1 dowiodło swojego morderczego potencjału w detronizacji Królów Sprintu. 


I zaczęły się wywiady, oślepiające światła fleszy i męcząca popularność, trwająca po dzień dzisiejszy. W 2014 roku Audi RS2 obchodziło 20 urodziny osiągając pełnoletność w świecie klasyków motoryzacji. Jeżeli kiedykolwiek przyjdzie Wam ujrzeć jego oryginalną stylizację (nawiązania do modelu Porsche 911) i przyjrzeć się jej z bliska, zachowacie to wspomnienie na zawsze. Ja ustrzeliłem niebieskiego diabła na wyspie Jersey (jednej z Channel Islands, UK), na parkingu przy  St. Brelade`s Bay. To był piękny dzień by ujrzeć to legendarne kombi, przyspieszające gwałtowniej niż większość superaut. Niewiele wolniej (0,1s) niż pewien baron prędkości spod znaku tysiąca i jednego konia. Chyba wiecie o kim mowa? 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz