AUDI RS2 - Usain Bolt
na czterech kółkach
Jeżeli pokażę Wam dwa samochody :
Audi RS2 i McLaren F1, i zadam pytanie który jest szybszy, z reakcją
pilota myśliwca Eurofighter Typhoon odpowiecie McLaren. I
prawdopodobnie nie zdajecie sobie sprawy jak bardzo się mylicie. I to nie jest prima
aprilis ani żadna motoryzacyjna herezja!
W czasach, kiedy na oceanach
asfaltowych dróg świata, od dobrych kilku lat krążyły drapieżne
i nieokrzesane modele Mercedes Benz E500 i BMW M5, nadszedł czas
narodzin kolejnego, bestialsko skutecznego sprintera. Audi
najprawdopodobniej skuszone sukcesem Mercedesa (współpraca z
Porsche) postanowiło odkroić swój kawałek tortu i spróbować
zatrząsnąć światem Perfomance Cars (Aut Wyczynowych).
Po dopracowaniu
szczegółów tajnego projektu, w 1994 roku przedstawiło wszystkim
diabelskie niemowlę o kryptonimie RS2. Bazując na popularnym modelu
80 w wersji Avant (kombi), Audi stworzyło czystej krwi sportowca –
RennSport (Racing Sport). Pierwszy z chowu rodziny RS do dnia dzisiejszego oferuje
swoim pasażerom niezapomniane przeżycia. No ok ale szybszy niż
McLaren F1? Jak to możliwe? Spieszę wam z
wyjaśnieniami. Otóż najstarsze na świecie, brytyjskie pismo
motoryzacyjne Autocar, 3 sierpnia 1994 roku wypuściło kolejny
wydanie swojego magazynu z testami świeżtukiego Audi RS2. Po
dokładnych testach zszokowani autorzy stwierdzili niesamowite
rezultaty przyspieszeń. Fabryczne dane, 315 konnego auta wskazywały
na sprint do 100 km/h w 5.4s Kierowcy testowi, wprawnie
posługując się gazem i sprzęgłem, niczym Magda Gessler sztućcami
przy stole, zeszli do rezultatu 4.8s! Lecz to jak agresywne było to
doznanie tkwi na samym początku tego procesu. Konkretnie chodzi o
czasy przyspieszeń do 48 km/h (30mph). RS2 osiągając powtarzalne
wyniki na poziomie 1.5s zburzyło dotychczasowy porządek w świecie
motoryzacji. Pokonując w temacie McLarena F1 dowiodło swojego
morderczego potencjału w detronizacji Królów Sprintu.
I
zaczęły się wywiady, oślepiające światła fleszy i męcząca
popularność, trwająca po dzień dzisiejszy. W 2014 roku Audi RS2
obchodziło 20 urodziny osiągając pełnoletność w świecie
klasyków motoryzacji. Jeżeli kiedykolwiek przyjdzie Wam ujrzeć
jego oryginalną stylizację (nawiązania do modelu Porsche 911) i
przyjrzeć się jej z bliska, zachowacie to wspomnienie na zawsze. Ja
ustrzeliłem niebieskiego diabła na wyspie Jersey (jednej z Channel
Islands, UK), na parkingu przy St. Brelade`s Bay. To był piękny
dzień by ujrzeć to legendarne kombi, przyspieszające gwałtowniej
niż większość superaut. Niewiele wolniej (0,1s) niż pewien baron
prędkości spod znaku tysiąca i jednego konia. Chyba wiecie o kim
mowa?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz